Macie robotę?

[dziki]

Panie i Panowie.
Pytam z ciekawości, jak w temacie. U nas ostatnie dwa lata to była prawie wyłącznie (80%) deweloperka i domki prywatne. A teraz - zero, nie dość, że nowych tematów nie widać to jeszcze problemy z wyegzekwowaniem kasy za stare.
Znajome pracownie też zaczynają piszczeć, biorą się za inwentarki czy inne g....
Konstruktor powysyłał ludzi na zaległe urlopy i siedzi na telefonie bawiąc się w sprzedaż bezpośrednią swoich usług.
Tak szczerze?

pozdr

[Sokar]

Ja robotę ciągle mam, ale rzeczywiście mniej niż ostatnio.
Tyle, że ostatnio było jej stanowczo za dużo
A teraz nareszcie odkurzyłem aparat i realizuje marzenia
Trzeba naładować akumulatory zanim kryzys się skończy

[Rycho]

??????? :?: :?:
dźizus, ja mam więcej teraz niż poprzednio - z tym że ja pracowni nie mam już od 8 lat i sam wszystko obrabiam - więc trzy domki i dwa, trzy duże (jak dla mnie 8) 4-6 tys m2 p.u.) projekty na rok to standard.
Teraz się zwiększyła ich ilość. Co prawda wcale nie jest to komplementarne z kasą :?
Kasa ta sama i zaległości z poprzednich projektów, ale kryzysu nie odczuwam. Ina sprawa to to że na rynku działam 22 lata i nigdy nie robiłem projektów "gościom z ulicy" tylko wszystko z tzw "polecenia". To drzewo rozrosło się na tyle że stale jest ktoś "z polecenia"

[archikwiat]

U mnie tematów sporo, nie tak dużo jak w ostatnich dwóch latach / to było coś niesamowitego / ale zdarzają się telefony nie wiem skąd... czyli ludzie szukają...
Pracuję głównie w zamówieniach publicznych / pewny płatnik / i muszę powiedzieć, że jest tego ciągle sporo, choć ceny spadły...
W 2002 i 2003 o kryzysie nikt nie mówił / była dziura budżetowa Bauca / a z tematami był koszmar, nic się nie działo a teraz niby kryzys a robota jest...

pozdrawiam