14-03-2009, 12:07 AM
napisałem cuś takiego:
Witam
W związku z perturbacjami na linii architekt urząd (administracja architektoniczna) w kwestii czy architekt może - czy jest uprawniony - do sporządzania projektów konstrukcyjnych prostych obiektów [generalnie dotyczy domków jednorodzinnych a szczególnie adaptacji projektów typowych (powtarzalnych)] zwracam się z prośbą o zajęcie stanowiska w powyższej kwestii. Myślę, że jako organizacja(instytucja) mająca na celu szeroko pojęty interes wszystkich architektów, nie tylko w kwestii finansowej ale, a może przede wszystkim, w sprawach związanych z regulacjami prawnymi, Krajowa Izba Architektów przychyli się do potrzeb stawianych przez wielu architektów - członków KIA- wprowadzenia zapisów umożliwiających działanie zgodne z przyznanymi wcześniej uprawnieniami.
W świetle stanowiska Izby, reprezentowanego przez jej władze lub też architektów których wypowiedzi publikowane są na łamach tabloidów bądź też publikacji na poły branżowych, Izba ma przede wszystkim sprawować kontrolę nad wykonywaniem zawodu a nie instytucji promującej całe spektrum działań dla dobra architektury czyli jednego z głównych czynników sprawczych naszego środowiska. Gdzie jest miejsce dla poszczególnego twórcy w tym NADZOROWANIU jego twórczości, a kuriozalnym jest obrona instytucji (Izby) która odbiera jej członkom (działając wbrew zasadzie że prawo nie działa wstecz) możliwość wykonywania zawodu w pełni. Dotyczy to także stanowiska wielu urzędów administracji publicznej (architektonicznej) które sprowadza się do beznamiętnego i przedmiotowego traktowania głównej osoby w procesie inwestycyjnym jakim jest architekt, notabene pominiętego nawet jako strona w postępowaniu administracyjnym, ale obciążonego coraz większym zakresem obowiązków.
Czy jest możliwym aby władze Izby w walce o przetrwanie tejże ( nowe PB i PiZP) koncentrowały się nie tylko na zapewnieniu sobie bytu ale i także na szeroko rozumianym interesie poszczególnych architektów tworzących bądź co bądź tę organizację? Czy jest możliwym, aby jednoznacznie opowiedziały się za tymi którym interpretacja enigmatycznych zapisów ustawy o samorządach zawodowych odbiera możliwość pracy. Dlaczego inżynierowie i technicy budowlani mogą się cieszyć pełnią uprawnień (nawet tych architektonicznych ) zrzeszając się w IIiTB która im to zapewnia?
A najgorszy w tym wszystkim jest, stosunek naszych kolegów po fachu pracujących, jak stwierdził jeden z nich "po drugiej stronie barykady.." których naczelnym zadaniem w pracy jest znaleźć jakąkolwiek lukę w przedkładanym projekcie i "wysmarować" jak najdłuższe postanowienie do inwestora, deprecjonujące w istocie pracę jak i dobre imię architekta, częstokroć z błędnymi albo mało ważnymi informacjami do których z racji procedur (forma -postanowienie! ) nie można się w żaden formalny sposób odnieść (brak możliwości zażalenia, skargi itd) będąc nawet pełnomocnikiem inwestora.
I na koniec chciałbym podkreślić, iż stwierdzenie z którym spotykam się nieraz w kwestii uprawnień konstrukcyjnych (pomijając możliwość kierowania robotami budowlanymi) - "może Pan zapisać się do Izby Inżynierów i Techników Budownictwa " nie jest odpowiedzią której oczekuję.
Pozdrawiam i proszę o nie interpretowanie powyższego jako tzw. wylewania żalów, choć i może to tak wygląda.
R.G.
Witam
W związku z perturbacjami na linii architekt urząd (administracja architektoniczna) w kwestii czy architekt może - czy jest uprawniony - do sporządzania projektów konstrukcyjnych prostych obiektów [generalnie dotyczy domków jednorodzinnych a szczególnie adaptacji projektów typowych (powtarzalnych)] zwracam się z prośbą o zajęcie stanowiska w powyższej kwestii. Myślę, że jako organizacja(instytucja) mająca na celu szeroko pojęty interes wszystkich architektów, nie tylko w kwestii finansowej ale, a może przede wszystkim, w sprawach związanych z regulacjami prawnymi, Krajowa Izba Architektów przychyli się do potrzeb stawianych przez wielu architektów - członków KIA- wprowadzenia zapisów umożliwiających działanie zgodne z przyznanymi wcześniej uprawnieniami.
W świetle stanowiska Izby, reprezentowanego przez jej władze lub też architektów których wypowiedzi publikowane są na łamach tabloidów bądź też publikacji na poły branżowych, Izba ma przede wszystkim sprawować kontrolę nad wykonywaniem zawodu a nie instytucji promującej całe spektrum działań dla dobra architektury czyli jednego z głównych czynników sprawczych naszego środowiska. Gdzie jest miejsce dla poszczególnego twórcy w tym NADZOROWANIU jego twórczości, a kuriozalnym jest obrona instytucji (Izby) która odbiera jej członkom (działając wbrew zasadzie że prawo nie działa wstecz) możliwość wykonywania zawodu w pełni. Dotyczy to także stanowiska wielu urzędów administracji publicznej (architektonicznej) które sprowadza się do beznamiętnego i przedmiotowego traktowania głównej osoby w procesie inwestycyjnym jakim jest architekt, notabene pominiętego nawet jako strona w postępowaniu administracyjnym, ale obciążonego coraz większym zakresem obowiązków.
Czy jest możliwym aby władze Izby w walce o przetrwanie tejże ( nowe PB i PiZP) koncentrowały się nie tylko na zapewnieniu sobie bytu ale i także na szeroko rozumianym interesie poszczególnych architektów tworzących bądź co bądź tę organizację? Czy jest możliwym, aby jednoznacznie opowiedziały się za tymi którym interpretacja enigmatycznych zapisów ustawy o samorządach zawodowych odbiera możliwość pracy. Dlaczego inżynierowie i technicy budowlani mogą się cieszyć pełnią uprawnień (nawet tych architektonicznych ) zrzeszając się w IIiTB która im to zapewnia?
A najgorszy w tym wszystkim jest, stosunek naszych kolegów po fachu pracujących, jak stwierdził jeden z nich "po drugiej stronie barykady.." których naczelnym zadaniem w pracy jest znaleźć jakąkolwiek lukę w przedkładanym projekcie i "wysmarować" jak najdłuższe postanowienie do inwestora, deprecjonujące w istocie pracę jak i dobre imię architekta, częstokroć z błędnymi albo mało ważnymi informacjami do których z racji procedur (forma -postanowienie! ) nie można się w żaden formalny sposób odnieść (brak możliwości zażalenia, skargi itd) będąc nawet pełnomocnikiem inwestora.
I na koniec chciałbym podkreślić, iż stwierdzenie z którym spotykam się nieraz w kwestii uprawnień konstrukcyjnych (pomijając możliwość kierowania robotami budowlanymi) - "może Pan zapisać się do Izby Inżynierów i Techników Budownictwa " nie jest odpowiedzią której oczekuję.
Pozdrawiam i proszę o nie interpretowanie powyższego jako tzw. wylewania żalów, choć i może to tak wygląda.
R.G.
Dell Precision Tower, Intel i9, 20x3,7 GHz, 32 GB, Nvidia Quadro RTX 4000 |
Dell Precision|Intel i7/4x2,8 GHz |8GB| AMD Fire Pro W4170 M| Win10Pro|
|Archicad 25 | Artlantis 2021 |Artlantis R6,5|
Dell Precision|Intel i7/4x2,8 GHz |8GB| AMD Fire Pro W4170 M| Win10Pro|
|Archicad 25 | Artlantis 2021 |Artlantis R6,5|