Hej, jestem dosyć świeżym użytkownikiem Archicada i mam problem z zaimportowanym plikiem dwg. Importowałam plik z Autocada, wszystko się wczytało, tylko gdy próbuję po tym rysować np ścianę wyskakuje mi komunikat, aby wybrać inną warstwę. Jak to pokonać ?
Plików DWG się nie otwiera....jak się nie musi...
Trza było albo wrzucić na zasadzie drag'n'drop do okna otwartego projektu - najlepiej w jakieś dedykowane miejsce...ostatecznie podlinkować jako x-ref...a już na samum końcu dać komendę "łącz".
Otwierając wrzuciłeś strukturę z tego DWG'a...zmasakrowałeś sobie standardowe ustawienia itd...
Pozdr,
Koala
od czasu ..od kiedy porąbało mi bibliotekę linii (gdzieś na forum jest wątek pomiędzy 2008 a 2009).... robię tak
1. otwieram jakiegoś ałtokadowego dewuga, czyszczę co sie da zmieniam , wywalam, mając ałtokadową bibliotekę i pisaki, warstwy też
2. zapisuję jako tmp 1 w postaci pln-a
3. otwieram swój projekt który oczywiście jest na bazie moich ustawień
4. "łączę" jak koala napisał - czyli do mojego projektu dołączam ten tmp 1
4a. lub otwieram tego tmp1 ale na bazie moich ustawień
nie pitoli mi wtedy nic a jest edytowalny
Sposób Rycha wydaje się ok, muszę przy okazji spróbować - jeśli dobrze zrozumiałem - otwierasz dwg w AC w oddzielnym pliku, edytujesz co musisz i wstawiasz jako moduł do swojego projektu?
Ja radzę sobie w ten sposób, że otwieram dwg w darmowym DraftSight, wywalam co niepotrzebne i wrzucam jako rysunek do pln.
Oba sposoby są uciążliwe - edycja jest w zewnętrznym pliku a efekt obserwujemy w pln metodą prób i błędów. Rycha trochę lepszy bo edycja dwg odbywa się w przyjaznym środowisku AC.
Można jakoś inaczej ?
- często potrzebuję skopiować sobie jakieś instalacje (zwłaszcza wentylację i sanitarkę) do pln i nie wymyśliłem jeszcze bezbolesnego sposobu - zwłaszcza gdy przychodzi od branż nowa wersja ich projektu.
pozdrawiam
dziki napisał(a):Sposób Rycha wydaje się ok, muszę przy okazji spróbować - jeśli dobrze zrozumiałem - otwierasz dwg w AC w oddzielnym pliku........
jes
otwieram dewuga następnie "sprzątam" i zapisuję jako pln (on się zapisuje wtedy z tymi wszystkimi porąbanymi bibliotekami) ale potem jak go "włączam" do mojego lub nowego rysunku z moim profilem i moimi parametrami to wszystko jest ok
Muszę spróbować. Marzy mi się, że kiedyś współpraca z branżami będzie się odbywać przez np. ifc a ich instalacje będą 3D. Z rzędnymi przejść, wielkościami otworów, nie dziurawiące belek czy słupów, bo 'nie zauważył"
W sumie na tym chyba BIM ma polegać między innymi.
Z konstruktorem współpracuję na IFC - rewelka, wstawiam konstrukcje do mojej architektury i jest OK, miałem do niedawna problem z przecięciami ale już wyjaśnione. Pozostałe branże niestety "płaskie dewugi" często im rysuję przestrzeń żeby uzmysłowić "prehistoryczne metody" które przynoszą problemy w np. przechodzeniu przez konstrukcję (belki,podciagi itp)
Ich czyli instalatorów rysunki przenoszę wyżej wspomniana moją metodą translacji na normalne pln i potem robię z tego warstwy - niestety jeden problem przy aktualizacji ponownie ta sama robota, ale cóż świat nie jest doskonały

Rycho napisał(a):Z konstruktorem współpracuję na IFC - rewelka, wstawiam konstrukcje do mojej architektury i jest OK
Z jednym konstruktorem też tak robię - on działa na konstrukcyjnym Allplanie. Działa to miodzio poprzez ifc, polecam. To znaczy - w jedną stronę "do" konstrukcji. W drugą - czyli zasysać pozycje - jeszcze nie próbowałem, może czas.
to już niestety OT, ale.....
IFC z konstruktorem jak w Tolkienie..."tam i z powrotem" bez kolizji

polecam , tak usprawnia pracę że hej zwłaszcza w stali.